Ostatnio bardzo głośnym medialnie problemem stała się sprawa tzw.,,dopalaczy”, czyli substancji psychoaktywnych. Media z wdziękiem maniaka ścigały się w informowaniu nas o problemie, który tak naprawdę istniał już od wielu lat.
Chciałbym poznać wasze opinie na temat tego problemu.
Czy według was jest ,,był” to problem realnie istniejący? Czy za wszelką cenę należy zdelegalizować dopalacze oraz jakie jest wasze zdanie na temat tych substancji i ich używania? Czy władza publiczna przez działania, które doprowadziły do zamknięcia punktów sprzedaży zbyt daleko posunęła się i przez to zaprzeczyła głoszonym przez siebie poglądom na temat swobody działalności gospodarczej? (chodzi o zamykanie legalnie działających firm)
Moje zdanie na temat dopalaczy, działań władzy publicznej (w pewnym zakresie) i zachowania się mediów jest negatywne, ale czekam z niecierpliwością na wasze opinie.
Z traktowaniem dopalaczy jako artykuł kolekcjonerski to już totalne przegięcie. Trzeba być totalnym ignorantem żeby w to uwierzyć i nie widzieć, że to zabieg, który miał jedynie obejść przepisy i pozwolić na legalną sprzedaż.